Nowy rok i nowe wyzwania.
Koniec stycznia, czyli weekend 20-21, wydaje się dobrym momentem na kolejny popis. Minie tyle czasu od ostatniego spotkania aby chciało się nam spotkać, a jednocześnie jest to czas kiedy będzie już po wszystkich świętach i okazjach do zabaw około noworocznych.
Proponuję więc ustalić na tym spotkaniu kiedy i w jakich kierunkach ma zamiar udać się Rota w 2024 roku.
To podstawa.
Następna sprawa jaką powinniśmy zrobić w tenże weekend to przygotowanie baszty na rozpoczynający się wtedy 2024 rok.
Proponuję wykonać heroiczny czyn i posprzątać, uporządkować i trochę przeorganizować piętra baszty. Pozwolę sobie powiedzieć to tak, zadbajmy o "naszą basztę" i nie neguje tu niczego wstecz, lecz patrząc w przyszłość widzę jej potrzeby by służyła przez kolejny rok.
Bardziej konkretnie.
Zamiatanie, zmywanie, mycie, naprawianie, segregowanie i układanie wszystkiego co jest w baszcie, czyli czas wymieść nasze brudy z minionego roku 2023.
Cztery piętra, więc cztery zespoły przynajmniej po 4 osoby, aby wszystko poszło sprawnie i szybko.
Jest także plan by ubrania wiszące w zbrojowni przenieść na strych, a pawęże wyeksponować w zbrojowni, więc aby to zrobić trzeba dość mocno przeorganizować strych. Przebudowa strychu to już inny weekend w mniejszym składzie.
Kończąc proszę wszystkich o to, aby ustalili swoje plany styczniowe z uwzględnieniem tego weekendu na spotkanie w baszcie.
Jest nas tyle by sprostać temu wyzwaniu i zadeklarować swoją przynależność do Roty ….
Magda, Ola, Ania, Ela, Ola, Malwina, Oliwia, Beata, Monika, Mayris, Marek, Robert, Krystian, Jakub, Radek, Igor, Maciej, Markus, Daniel, Lotar, Ardian, Mariusz, Grzesiek, Marcin, Wojtek, Szymon, Paweł, Anioł, Cacy ….
Do zobaczenia w styczniu. Tym razem nie musicie zabierać reko ciuchów
