lbh.org.pl

Przybywam z pytaniem odnośnie przenoszenia większych żeczy, np. zapasowe ubrania,koc lub jakies inne przedmioty nie mieszczące się w sakiewce. Czy kosze na plecy były popularne w naszym okresie? Jeżeli tak to jak przymocować do takiego kosza szelki? Jeżeli nie to jakie mamy zamienniki? Plecaki torby czy może coś innego?

Temat rzeka. Przede wszystkim w epoce posługiwano się transportem na wozie/ośle/mule/koniu/sankach/łodzią czy inną śródlądową krypą. Plecaki wiklinowe. One były sądząc po ikonografii używane raczej (są wyjątki, ale mówię o standardowym kontekście) na krótkim dystansie i raczej przez ludzi pracy, aby przenieść coś na targ z kamienicy, czy podmiejskiej chałupy. Ponoć na przemarszach słabo się sprawdzają. Szelki są banalne/ przez dziury między prętami wikliny przetyka się końce skóry i naszywa na patyczki po wewnętrznej stronie. Alternatywą od lat 80tych XVw jest plecak-worek (najstarsze przedstawienie to ołtarz pędzla Michal Paschner, "St Wolfgang Giving Corn to the poor", 1481) . Krystian ma świetnie wyglądający taki plecaczek. Inna opcja, starsza, to worek z 1 szelką, przerzucony skośnie przez tors. Nie podrzucę ikonki, kiedyś była na volkowym forum, nie mam zapisanej.. tak to wygląda na replice: https://matuls.pl/produkt/torba-podrozna-kielbasa-len/
No i do takich rzeczy można dowiązać koc.

Tutaj cały artykuł z rysunkami:
https://companie-of-st-george.ch/public ... ns-online/ Dragon 11