lbh.org.pl

temat dla wszystkich miłośników języka zza zachodniej granicy:

Komendy:

Achtung! - Uwaga, baczność! (kiedy dowódca chce zacząć musztrę)
Mit zwo - Z dwoma! (na tę komendę, dwóch żołnierzy ustawia się obok dowódcy, a reszta za nimi dwoma tworząc kolumnę.
Zum Mir! -Do mnie! (może odnosić się do całego szyku lub do konkretnego żołnierza)
Zum Schik! - Do szyku! (do konkretnego żołnierza)
Wabaht! - Uwaga, baczność! (komenda wydawana w szeregu)
Ein Weise! - Jeden szereg (żołnierze stają w lini frontem do dowódcy)
Zwei Weise! - Dwa szerwgi
Drei Weise! - Trzy szeregi
Wehren ab! - Do góry broń! (żołnierze na tę komendę kładą broń drzewcową na prawe ramię)
Wehren bor! - Broń do przodu! (żołnierze wyciągają broń przed siebie)
Ochs! - Wół! (żołnierze przechodzą z bronią do pozycji wołu)
Bereite Abstand! - Rozluźnić szyk! (żołnierze stają na długość ręki)
Kurtze Abstand! - Ściaśnić szyk1 (żołnierze stają na długość łokcia)
Nidder stenden Spiess! - Drzewce o ziemię staw!
Gegen den Ritter nidder strnden Spiess! -Czołem ku jeździe drzewce staw!
Zum Brier! - Rozejść się! (dosłownie: Na piwo!)
Vorwertz (/Marsch)! -Naprzód (Marsz)!
Schnela! - Szybciej!
Langzam! - Wolniej!
Halt! - Stać!
Schick halten! - Trzymać szyk!
Zein Tritte vorwertz! - 10 kroków wprzód! (ilość kroków wedle uznania dowódcy)
Zein Tritte zurick! - 10 kroków wstecz!
Kert leingz! - W lewo zwrot!
Kert recht! - W prawo zwrot!
Kert um! - W tył zwrot!
Nach recht schwenk! - Na prawa flankę marsz! (żołnierze obracają szyk zgodnie z ruchem wskazówek zegara, osoba najbardziej z prawej stoi w miejscu, osoba najbardziej z lewej prowadzi szyk aż do komendy "Halt")
Nach leingz schwenk!- Na lewą flankę marsz! (żołnierze obracają szyk przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, osoba najbardziej z lewej stoi w miejscu, osoba najbardziej z prawej prowadzi szyk aż do komendy "Halt")

Liczenie do 10:

1 Eins.
2 Zwei.
3 Drei.
4 Vier.
5 Fünf.
6 Sechs.
7 Sieben.
8 Acht
9 Neun
10 Zehn

wersja z dźwiękiem:
https://www.lingohut.com/pl/v669245/lek ... od-1-do-10

Po manewrach sobotnich doszła prosta komenda (pomysł zaaprobowany przez obecnych, wprowadzamy w życie od następnych manewrów):
- Mit eins- (tworzymy jednoosobową kolumnę, do marszu -"gęsiego"- czyli obrócenie żołnierzy o 90 stopni w stosunku do "Ein Weise!" / zmiana wprowadzona dla rozróżnienia od Ein Weise, właśnie.

Jeszcze kwestia sygnałów, oprócz komend wydawanych przez oficera * - dźwiękowe i wizualne-moim zdaniem do przemyślenia, aby znaleźć optymalne wyjście, jeśli chcemy je dodać (?)
Pomysły są różne, ostatnio padła opcja z gwizdkiem. W polskiej piechocie TEGO okresu mam dowodnie informacje o trębaczach (Grabarczyk miał hipotezę o drewnianych trąbach; sądzę, że mogło też chodzić o rogi sygnałowe, a może nawet o trąbki metalowe(?). To dotyczy pewnego procentu oddziałów. Natomiast w niemal każdej rocie były proporce. To bym lansował. Nie dlatego, że to już zacząłem ( do poprawy zresztą, bo nowe źródła wyszły), ale właśnie dlatego, że to było coś typowego/ ponadto, sądzę, że łatwiej będzie zapamiętać sygnały pokazywane chorągiewką- ruchy drzewca by naśladowały, co ma wykonywać szyk. Zapamiętanie sygnałów dźwiękowych mi się wydaje trudniejsze (trąba/róg/ gwizdek).
Gwizdka nie polecam, ani nie odradzam.. po prostu nie mamy na to potwierdzenia (a to, czy mamy na coś źródło, czy nie powinno być podstawą do rekonstrukcji).

*jeszcze propozycja, odnośnie oficera. Fabularnie nam pasuje idealnie, bo nie mamy wprost nazwanego dowódcy. W polskich rotach bezpośrednio dowodził Rotmistrz, albo pod jego nieobecność, w pole wyprowadzał rotę Porucznik (etymologia słowa od "poruczyć"- czyli powierzyć).
Taka sytuacja miała często miejsce gdy Rotmistrz zaciągnął rotę i konną, i pieszą/ dowodzenie w polu przekazywał Porucznikowi (albo jak zachorował, na ostatnią chwilę mu coś wypadło ). Dlatego, w sytuacji, gdy staramy się z grubsza bazować na rodzimych źródłach, lansuję dla oficera tytulaturę Porucznik.