
Uwagi jakie dostajecie na popisach dotyczą priorytetów. Żeby nie było przypału, i przegięć.
Przysłowie "mniej znaczy więcej" pasuje do rekonstrukcji średniowiecza wybitnie.
Mniej, ale poprawnie i to co jest niezbędne zarazem, reszta z czasem.
Reszta to zalecenia wynikająca z chęci, aby wyglądał nasz szpej jak najfajniej; a jak się coś robi od zera, to można od razu robić dobrze, nie tracić swojej pracy, czasu i środków. (Kto dziś pamięta Bagriton i artykuł Gwyna, sprzed jakiś 18lat, "przepraszam, czy jest pan rycerzem..?" )
A ze spraw poważnych. Należą Ci się Mariusz (i całej Reszcie) przeprosiny za mój piątkowy wybuch- nerwy mi puściły-niemniej to mnie nie tłumaczy, taka jest prawda. Pozdrawiam, R.