03.08.2024 Świecino

Awatar użytkownika
Jacek S.
Posty: 6
Rejestracja: pn sty 10, 2022 1:49 am
Lokalizacja: Lębork

Re: 03.08.2024 Świecino

Post autor: Jacek S. »

Mam wstepny grafik

Mam wolne na 03/VIII

Chetnie powacham czornego prochu jeżeli potrzeba pomocy do ciągnięcia puszki.

Kto to jedzie:
1. Krystian
2. Maciek
3. Marcin i Kasia (tylko sobota od rana)
4. Igor (zależnie od grafiku w pracy plus 2 świeżaków)
5. Robert (powinienem być podobnie jak co roku- ale nie liczcie mnie do "żołdu" ani żadnego stanowiska osobnego- obsadzę pogadankę o uzbrojeniu)
6. Marek z rodziną (od czwartku wieczora) + 3 rekrutów
7. Daniel
8. Mayris - poniedziałek
9. Miłka - środa
10. Szymek - wt/śr
11. Paweł - wt/śr
12. Jacek S. - na sobota
Jest jak jest,.....
....za mało by żyć,....
....za dużo by umrzeć.
Awatar użytkownika
Igor kubisiak
Posty: 50
Rejestracja: czw wrz 02, 2021 2:36 pm

Re: 03.08.2024 Świecino

Post autor: Igor kubisiak »

Kto to jedzie:
1. Krystian
2. Maciek
3. Marcin i Kasia (tylko sobota od rana)
4. Igor (piątek między 16 a 20 z Gienkiem do niedzieli )
5. Robert (powinienem być podobnie jak co roku- ale nie liczcie mnie do "żołdu" ani żadnego stanowiska osobnego- obsadzę pogadankę o uzbrojeniu)
6. Marek z rodziną (od czwartku wieczora) + 3 rekrutów
7. Daniel
8. Mayris - poniedziałek
9. Miłka - środa
10. Szymek - wt/śr
11. Paweł - wt/śr
12. Jacek S. - na sobota

nie dam rady pakować, jestem chory, jak wyzdrowieje do świecina będzie dobrze.
Awatar użytkownika
Daniel Gosk
Posty: 52
Rejestracja: czw wrz 02, 2021 1:38 pm

Re: 03.08.2024 Świecino

Post autor: Daniel Gosk »

Mnie jednak nie będzie w tym roku na Świecinie. Chciałem po 8 latach odwiedzić znajomych w Lublinie i ten weekend, to jedyny termin kiedy wszystkim pasuje się spotkać. Postaram się być na następnej imprezie.
Awatar użytkownika
Matwiej
Posty: 45
Rejestracja: czw wrz 02, 2021 9:57 am

Re: 03.08.2024 Świecino

Post autor: Matwiej »

Jedzenie:
Czwartek obiadokolacja - Bób z mięsem wieprzowym + podpłomyki
Piątek śniadanie - kasza jaglana z prażonymi owocami
Piątek obiadokolacja - ratatuj warzywny + ppdpłomyki
Sobota śniadanie - kanapki, jajka lub jajecznica (na zimno)
Sobota obiad - gotowiec z racji żywnościowej zbiorowej
Sobota kolacja - świecińska uczta
Niedziela śniadanie z kanapki, jajka (jak w sobotę).

Proszę stawiać się z własnymi naczyniami na jedzenie.

Będę szykować około 20 porcji, koszty wrzucę po imprezie. Szukam osoby chętnej do:
- skarbnikowania i jeżdżenia po potencjalne zakupy/braki do sklepu.
- wstawienia kwasu chlebowego (20L) w czwartek - jak najszybciej jak tylko się da.
Pozdrowienia ze Stolycy państwa krzyżackiego :))
Awatar użytkownika
Mayris
Posty: 158
Rejestracja: śr wrz 01, 2021 12:17 pm

Re: 03.08.2024 Świecino

Post autor: Mayris »

Dziękuję, za liczny i czynny udział w wydarzeniu.
Myślę, że udało się nieźle.
Najważniejsze dla mnie są dwa aspekty:

1. Radość i uśmiechu na twarzach świadczące o dobrym morale oraz tym, że lubimy przebywać ze sobą i innymi
2. Otwartość na zmiany osób z innych grup, aby zmierzać w dobrym kierunku rekonstrukcyjnym.

Myślę, że przy tych osiągnięciach są fundamenty do budowy porządnej imprezy rekonstrukcyjnej przy skupieniu się na pozytywnych aspektach tego co się wydarzyło w 2024 roku.

Na szczegółowe podsumowanie przyjdzie jeszcze czas. Może na popisie jesiennym? -> 2 połowa września/początek października?

Uwagi można wrzucać do tematu, aby myśli nie uciekły.
Awatar użytkownika
Igor kubisiak
Posty: 50
Rejestracja: czw wrz 02, 2021 2:36 pm

Re: 03.08.2024 Świecino

Post autor: Igor kubisiak »

Z perspektywy młodego ale nie zielonego w temacie tej konkretnej imprezy
plusy
1.poziom imprezy w opini ludzi i mojej osobistej wzrósł drastycznie
2.towarzystwo było wyborne a motyw z ogniskiem przy którym siedziały nawet grupy których wcześniej nie zgarnialiśmy to coś pięknego
3.młodzi chyba wstydu nie przynieśli
wady
1. osoba Adama jego chęci do robienia holywoodu i akcja z żurkiem
2. atmosfera w zarządzie była bardzo nerwowa co po czasie powodowało dyskomfort
Awatar użytkownika
Mariush
Posty: 56
Rejestracja: pt wrz 03, 2021 4:45 pm

Re: 03.08.2024 Świecino

Post autor: Mariush »

Zastanawia mnie "akcja z żurkiem" oraz co masz na myśli o nerwowej atmosferze w zarządzie. Byłem tylko na chwilę, stąd mój nieogar.
Awatar użytkownika
Robert
Posty: 168
Rejestracja: wt wrz 07, 2021 8:51 pm

Re: 03.08.2024 Świecino

Post autor: Robert »

Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za doborowe towarzystwo i dobrą zabawę.
Nie bez krytycznie, ale uważam, że na przestrzeni wielu ostatnich lat, była to najbardziej udana edycja. Malkontenctwo więc wyłączam i zachowam dla siebie.
Skoro jest wola w narodzie, aby jechać za rok, warto się zastanowić co zrobić, aby było lepiej (każdy ma za pewne inne pomysły). Jedna moja uwaga. Mając podstawową wiedzę, o tej konkretnej bitwie, uważam, że wszelkie ewentualne zmiany muszą służyć temu, aby zilustrować wierniej epizody tej batalii i jej smaczki, specyfikę.
Różnie to wyglądało w poprzednich latach, ale pewne kwestie już wcześniej przeprowadzono i uważam, że do niektórych warto powrócić.
Problemem jest przełomowy moment bitwy, czyli ostrzał krzyżackiej jazdy przez polskich kuszników. Moim zdaniem należy to bardziej uwypuklić nawet za cenę posiłkowania się łucznikami (!)- jak to zrobić aby nie było karykatury? najprościej: odpowiedni komentarz narratora. Coś w rodzaju " jedną z nielicznych rzeczy których nie jesteśmy w stanie Państwu wiernie pokazać jest ten przełomowy moment, gdzie użycie kusz załamało atak jazdy. wynika to z dzisiejszego porządku prawnego, w myśl którego kusza jest bronią, wymagającą stosowego pozwolenia". Przy pogadankach z turystami, też bym to zalecał. Podkreślenie, że kusza była jednym z podstawowych rodzajów broni, a dziś mamy utrudniony dostęp. Nie robi się turysty w balona, że oddajmy 100% realiów, a o samej rzeczy zawsze cos można opowiedzieć.
Emblematy. Tu pomarudzę, 1 rzecz słownie-zawsze chętnie wyjdę pod sztandarem przyjaciół. Czy Lęborka, czy Malborka. Ale jeśli idziemy po polskiej stronie nie powinniśmy używać znaku- historycznej- drugiej strony ( pawęży krzyżackich nie użyliśmy).
To jest właśnie poprawność historyczna. Kwestia jak wierną repliką jest dany sztandar/ proporzec, jest drugorzędna- kto jakiego używał, pierwszoplanowa. Nie mam zamiaru mówić co kto ma robić, ale poddaję pod rozważenie.
Brakuje mi np. po naszej stronie baneru gdańskiego. Gdańsk był reprezentowany przez oddział 200 milicjantów-mieszczan (pozostali w taborze)- warto by to pokazać, tak jak symbolicznie Pl obóz. Wiem, że to dodatkowa robota i ludzi mało- ale dla ilustracji bitwy- moim zdaniem warto. Mikro skala, może podciągnąć wóz...
Wyzwanie widzę też w samych starcach. O ile co do zasady nie zgadzam się z Adamem, abyśmy się tam nie wiem jak bili, o tyle, tak sobie myślę, że musi być sposób, aby to nieco atrakcyjniej wyglądało dla widza. Nieco bym rozczłonkował oddziały, z czysto plastycznego punktu widzenia, daje to szanse na pokazania walki np w 2 planach ( a nie jednej "linii"), z perspektywy widza wygląda płasko (wszak nie rzucano do walki całości sił, a część). Myślę, że zawsze nas będzie tam mało, ale nawet takimi siłami da się stworzyć ciekawszą kompozycję.
Niewątpliwie większy problem jest z drugiej strony, bo tam w ogólnie nie widać szyku. Prawda historyczna jest taka, że walczono w formacjach i to trzeba pokazywać. (na marginesie: W sumie nie mamy platformy do komunikacji z innymi uczestnikami Świecina.
Są ludzie, którym się nie przetłumaczy nigdy, ale skoro dało się przeprowadzić weryfikację przed bitwą to może uda się przekonać do swoich racji, gdy się to zrobi z wyprzedzeniem i np, jako wędkę podrzuci na tacy nieco przydatnych materiałów)

Maciej Król mówił, że pasowała im swoboda akcji/ niemniej uważam, że odrobina scenariusza powinna być, aby oddać przebieg bitwy ( i żeby 1 uczestnik nie dawał sygnałów co kto ma robić, bo pozornie pomysł nie głupi, ale jednak dziwny, bo przeciwne strony się nie informowały ;) ).
Awatar użytkownika
Mayris
Posty: 158
Rejestracja: śr wrz 01, 2021 12:17 pm

Re: 03.08.2024 Świecino

Post autor: Mayris »

W sumie nie mamy platformy do komunikacji z innymi uczestnikami Świecina.
- tak, a to kluczowe jest.
1. Forum wykorzystać -> jest przejrzyste i czytelne
2. Grupa na fb ->info, że posty się pojawiają
3. Wydarzenie na fb- promocja i info
Awatar użytkownika
Mariush
Posty: 56
Rejestracja: pt wrz 03, 2021 4:45 pm

Re: 03.08.2024 Świecino

Post autor: Mariush »

W tym roku było więcej kuszników - skomasowani mogliby odegrać punkt zwrotny bitwy. Pewnie pojedynczy łucznicy i strzelcy broni palnej uszliby w świadomości widza jako strzelcy ogólnie. Nie tracąc świadomości o nadrzędnej funkcji kuszy przytoczę Długosza, który opisał, że w trakcie ataku na krzyżacki obóz "...jak z warowni począł na nowo nieprzyjaciel z dział i łuków gęste miotać strzały."

Według mojej prywatnej opinii, czy to piechota w polu (bo konni potrafią zasadzić gonga w dzwon hełmu), czy w trakcie szturmu na obóz, walka wygląda na anemiczną. Dynamika na grach terenowych, (a przez to poczucie autentyczności) bywała większa i nikomu nie stała się krzywda. W trakcie gry w Brandenburgii symulacja walki na zamku już na samych zdjęciach biła autentycznością. Zdobywanie obozu jak dla mnie mogłoby być dłuższe, bo jest tam duży potencjał widowiskowy i można tam prowadzić swobodny ostrzał z czarnego prochu.

Również z mojego punktu widzenia nie podobały mi się najazdy kawalerii na konnice wroga, które czasami odbywały się nawet w stępie(!). Ale to już zupełnie inny rozdział tej historii. Kiedyś myślałem i przedstawiłem pomysł na odegranie ściągania z konia ciężkozbrojnego jeźdźca przez lekkozbrojną piechotę, która mogłaby wykonać to w momencie ucieczki z pola walki krzyżaków podczas wejścia w zasadzki, jakie sami nakazali chłopom rozstawić na leśnych dróżkach.

Kwestia możliwości pojawienia się oznaczeń Ziemi Lęborskiej w bitwie już sama w sobie jest dla mnie ciekawa. W okresie bitwy krzyżactwo już zabezpieczyło sobie bezpieczeństwo ze strony mieszkańców Lęborka, nawet przechodząc przez miasto w drodze ku Świecinu. Według badaczy Ziemianie byli pro krzyżaccy, jednakże wydarzenia z 1459 i 1460 roku świadczą o postawie antykrzyżackiej mieszkańców Lęborka. Ciekawe czy lęborszczanie zostali w mieście, zostali zwerbowani przez Rawenecka, czy może wyszli razem z Erykiem. Zapewne opuszczenie miasta razem z siłami gdańskimi jest najmniej prawdopodobne.
ODPOWIEDZ